Najlepsza grochówa jaką jadłam w swoim życiu. Mimo że jest dość kaloryczna, nie można sobie odmówić tej przyjemności. Gęsta, sycąca najlepsza w chłodne dni.
Ilość porcji <10
Czas przygotowania : 90 minut
Składniki:
2 szklanki połówek łuskanego grochu żółtego
1 średnia golonka ze skórą
20 dekagram boczku wędzonego
2 duże marchewki
1 duża pietruszka
3 ziemniaki
2 duże cebule
liście laurowe
ziele angielskiego
sól i pieprzu do smaku
Przygotowanie:
1.Golonkę opłukać, włożyć do zimnej wody, zagotować, odlać wodę, ponownie zalać zimną wodą i ponownie zagotować.
2.Groch opłukać, dodać do golonki. Wrzucić przyprawy (liść laurowy, ziele angielskie, sól i
pieprz). Całość gotować na małym ogniu przez około 50 minut.
3.Marchew i pietruszkę obrać i zetrzeć na grubej tarce. Dodać do zupy. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oleju i wrzucić do zupy.
4.Boczek pokroić w słupki, podsmażyć na patelni (najlepiej typu grill) i dodać do zupy.
Na koniec dodać ziemniaki pokrojone w dużą kostkę. Podgotować zupę przez około 15 minut, aż ziemniaki będą miękkie.
Doprawić do maku : solą i pieprzem oraz majerankiem. Podawać i jeść gorącą :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz